niedziela, 20 listopada 2011

Ciacho czekoladowe

Tak mnie jakoś naszło na coś słodkiego, a że w tygodniu na jednym z blogów podpatrzyłam przepis na szybkie ciasto i w dodatku czekoladowe pomyślałam, że weekend to dobry czas na upieczenie czegoś.
Przepis znalazłam na blogu Poranna ręcznie zrobiła, 5 minut i mikrofala. 
Jakoś nie mam zaufania co do swojej mikrofali i szkoda by mi było gdy by nie wyszło, więc zdecydowałam że zrobię je w piekarniku i na szczęście się udało. Przepis mogę naprawdę polecić, chociaż jest to przepis na małą porcję u mnie była to blacha o wymiarach 20x20cm + na próbę w jednym małym naczyniu do zapiekania:)
A wyszło mi cosik takiego:)


Składniki:
  • 2 łyżki masła lub margaryny, 
  • 4 łyżki cukru, 
  • pokruszona połowa czekolady (ok. 50 g), 
  • łyżka kakao,
  • 5 łyżek mleka
  • 4 łyżki mąki, 
  • łyżeczka proszku do pieczenia, 
  • 2 łyżki cukru, 
  • rozbełtane jajo, 
  • garstka rodzynek
Wykonanie:
I część: 2 łyżki masła lub margaryny, 2 łyżki cukru, pokruszona połowa czekolady, łyżka kakao i 2 łyżki mleka. Wszystkie wymienione składniki wrzuciłam do garnka na mały ogień i cały czas mieszałam; 
po wymieszaniu odlałam 4 łyżki na polewę;
II część: dodałam do garnka 4 łyżki mąki, łyżeczkę proszku do pieczenia, 2 łyżki cukru, rozbełtane jajo, 3 łyżki mleka. Wszystko zmiksowałam, później dodałam  garstkę rodzynek.
Piekarnik rozgrzałam do 170C. Włożyłam na blachę i piekłam 35min, później zrobiłam dziurki w cieście i polałam je czekoladką i zapiekałam jeszcze 5 minut.


Polecam!!!
Może kiedyś się odważę i zrobię je w mikrofali:)
 

Pozdrawiam
Agea

10 komentarzy:

  1. mmmm mój smak...chyba mi pachnie monitor tym ciachem.....:-)dzięki-może ja się odważę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, prosty przepis, chyba skorzystam :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie :) Też spróbuję je upiec.

    OdpowiedzUsuń
  4. niezwykle kuszące z tą wstążeczką. mam niebywałą słabość do kropek, do czerwieni i do czekolady. zostanę tu na dłużej - :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dość, że pewnie genialnie smakuje to jeszcze jak wygląda! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. no mowiłam przecież, że nawet nie patrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kusisz znów. ;) Dziękuję za przepis. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pysznie! Pieklas je w tym naczyniu?:>

    OdpowiedzUsuń
  9. tylko jedne ciasteczko zrobiłam w takim naczynku (bo mam tylko jedno), pozostałą część ciasta włożyłam do blachy:)

    OdpowiedzUsuń
  10. mm... wyglądają kusząco... i jak musiały pachnieć!

    OdpowiedzUsuń